4 lut 2011

RASY - Appaloosa

Appaloosa była koniem Indian Ameryki Północnej. Jest doskonałym koniem do jazdy w terenie- do dziś zachował bowiem cechy swoich przodków; tężyznę i wytrwałość. W Stanach Zjednoczonych często demonstruje swoje umiejętności w różnych konkursach jeździeckich .


Histioria :

   Appaloosa pojawiają się w wielu książkach jako typowe konie północnoamerykańskich Indian. Swoje charakterystyczne nakrapiane umaszczenie odziedziczyły po hiszpańskich przodkach. zanim zadomowiły się na preriach Dzikiego Zachodu, na kontynencie przez ponad 8000 lat nie było w ogóle koni! Gdy pojawiły się w Południowej Ameryce i na obszarze dzisiejszego Maksyku wraz z hiszpańskimi zdobywcami, ich widok najzwyczajniej przestraszył rodowitych mieszkańców Nowego Świata.

Triumf skromnej kawalerii
  
  W 1519 roku na obszar dzisiejszego Meksyku przybyli Hiszpanie pod wodzą Corteza. Na kontynencie wylądowały dziesiątki żołnierzy, a wraz z nimi 16 koni. Widok tych kilkunastu czworonogów wzbudził prawdziwe przerażenie wśród Indian, którzy po raz pierwszy w życiu widzieli takie zwierzęta. Niedługo potem szarża skromnej hiszpańskiej kawalerii przyniosła szybkie zwycięstwo konkwistadorów. Cortez powiedział później : " Ten triumf zawdzięczamy przede wszystkim Bogu, a zaraz po Nim- naszym koniom".

Rosnąca rodzina

Skromne stadko Corteza składało się z 5 klaczy i 11 ogierów; wśród nich dwa były srokate, a jeden miał na sierści drobne plamki. To właśnie te zwierzęta dały początek rodowi indiańskich koni o charakterystycznym nakrapianym umaszczeniu. konie rozmnażały się i stopniowo rozprzestrzeniały po po ogromnej prerii. Stada wędrowały głownie na Zachód i północny zachód, dokąd przyciągały ich zieleńsze łąki. Z roku na rok, z pokolenia na pokolenie zdziczałe i hodowlane konie rozprzestrzeniały się po całym kontynencie.


Wierny towarzysz
Na początku Indianie panicznie bali się koni. Jednak szybko dostrzegli, że zwierzęta te nie są groźne, ale za to są niezwykle inteligentne i mogą im być bardzo pomocne w wielu sytuacjach- podczas polowania na bizony, na ścieżce wojennej czy wędrówkach po prerii. Początkowo łapali i oswajali dzikie konie, później pozyskiwali je także  od Hiszpanów w drodze handlu wymiennego, a niektóre najzwyczajniej kradli. W drugiej połowie XVIII wieku północnoamerykańscy Indianie dochowali się około 160 000 koni.


Mistrzowie hodowli
 Największy wpływ na rozwoj rasy miało indiańskie plemię Nez Perce zamieszkujące północno- zachodnie obszary kontynentu. Od 1750 roku Indianie ci doskonalili swoje umiejętności jako hodowcy. Konsekwentnie kastrowali ogiery, które nie spełniały ich oczekiwań i pozbywali się gorszych w ich wyobrażeniu klaczy, zostawiając tylko te najpiękniejsze i najsilniejsze. W ich selekcji ważne było zwłaszcza to drugie- Nez Perce potrzebowali przede wszystkim osobników silnych i odważnych, które mogły im służyć w walce i podczas łowów.

Masakra Indian, masakra koni

Gdy Amerykanie wydarli Indianom ich ojczyste ziemie, rasa była prawie na wyginięciu. Nez Perce stawiali białym mężny opór, jednak ostatecznie nie udało im się ocalić swoich ziem przed konkwistatą, a swoich pięknych koni przed masakrą.

Jak feniks z popiołów
 Na początku XX wieku podjęto starania o reaktywowanie niemal doszczętnie wyniszczonej rasy. Z osobników, które przetrwały, rozpoczęto planowa hodowlę. W 1938 roku w Idaho powstał Klub Konia Appaloosa. To między innymi jego zasługą jest fakt, że dziś w USA liczebność tej rasy wynosi ponad 400 000 zwierząt.


WYZNACZNIKI RASY
Appaloosa to podobnie jak quarter koń Dzikiego Zachodu. Rasa ta wykształciła się z koni przywiezionych przez osadników hiszpańskich na południowy zachód Stanów Zjednoczonych; hodowlę praktykowali jednak przede wszystkim Indianie na północy- na obszarze dzisiejszego stanu Waszyngton.

WYGLĄD:  
Appaloosa jest raczej krępy. ma silne, ładnie ukształtowane kończyny, dosyć długą szyję, zwarty tułów z szeroką piersią i długim krzyżem. Podłużne, ukośne łopatki i niezbyt wysoki, słabo zarysowany kłąb zdradzając gibkość ruchów. Grzywa i włosy na ogonie są raczej rzadkie- - prawdopodobnie ewolucja rasy była ukierunkowana tak, by koń nie mógł zaplątać się w gęstych ciernistych krzewach swoich rodzinnych stepów.
Linia nosa jest prosta, zaokrąglona przy nozdrzach, uszy są dość długie, mocno osadzone na szerokim czole. Dwie cechy charakterystyczne appaloosy to białe obwódki wokół oczu i cętkowana skóra nosa.

Wysokość w kłębie - 140 160 cm

MAŚĆ
Istnieje kilka typów umaszczenia właściwych dla tej rasy. Każdy z nich jest mieszanką białej i ciemnej sierści:
  • Lampart: liczne ciemne cętki na białym tle;
  • Płatki śniegu (snowflake): białe plamki na dowolnej maści;
  • Marmurek (marbleized): sierść cętkowana na całej powierzchni skóry;
  • Tarantowata: cętki koloru odmiennego od tła;
  • "Derka" biała: grzbiet i zad białe, reszta ciemna
  • "Derka" nakrapiana: grzbiet i zad białe nakrapiane; reszta ciemna

CHARAKTER
Appaloosa  ma spokojne usposobienie i chętnie "współpracuje" z człowiekiem. Jest to koń mocno zbudowany, wytrzymały i szybki. W Stanach Zjednoczonych występuje często w biegach terenowych i konkursach konia wierzchowego. Jest tez koniem użytkowym- pomaga na roli; łagodny charakter predestynuje go też do jeździectwa amatorskiego. Wytrzymałość i pewność siebie czynią zeń doskonałego wierzchowca na długie wędrówki w terenie; jest też więc idealnym towarzyszem dla ostatnich kowbojów Ameryki.


Tekst: Atlas DeAgostini

3 lut 2011

RASY - Czsyta krew arabska

 CZYSTA KREW ARABSKA
Koń arabski czystej krwi jest szybki, zwrotny, waleczny i wytrzymały – od wieków fascynuje ludzi piękną sylwetką, elegancją ruchów i silnym charakterem. Jego ognisty temperament idzie w parze z wrodzoną łagodnością.


Przyjaciel koczowników
Ze swoją wspaniałą, proporcjonalną w każdym detalu sylwetką i pięknymi ruchami koń arabski czystej krwi jest powszechnie uważany za jedną za najszlachetniejszych ras. Mimo swoich rozlicznych zalet arab nie jest jednak stworzony do wszystkich dyscyplin.

Szkoła przetrwania
Koń arabski czystej krwi wywodzi się z Bliskiego Wschodu. W tym pustynnym regionie konie, aby przetrwać, musiały czasem żywić się wielbłądzią paszą, zupełnie nie przystającą do ich potrzeb żywieniowych. Trudne warunki sprawiły, że z pokolenia na pokolenia konie arabskie wyewoluowały w rasę o niezwykłej odporności. Koczownicy i wojownicy arabscy docenili wytrzymałość, szybkość i odwagę tych zwierząt – gotowych nieść swego jeźdźca galopem na długich dystansach, bez żadnych kaprysów i jakichkolwiek zachcianek.

Ekspansja silnych genów
Konie arabskie żyły na pustynnym półwyspie już 5 000 lat p.n.e., o czym świadczą zachowane twory artystyczne i ustne przekazy Beduinów, których życie było mocno uzależnione od ich pustynnych rumaków. W czasach średniowiecznych wypraw krzyżowych wiele koni arabskich sprowadzono do Europy. Na przestrzeni kolejnych wieków rozprzestrzeniły się one po całym Starym Kontynencie. W efekcie zabiegów hodowlanych z czasem narodził się współczesny arab czystej krwi.

Praprzodek wszystkich ras
Arabska krew płynie dziś w żyłach prawie wszystkich ras koni gorącokrwistych. Silne geny konia arabskiego okazały się dominujące w trakcie dziedziczenia cech z pokolenia na pokolenie. Na przestrzeni wieków ta doskonała krew niejednokrotnie posłużyła do uszlachetnienia co poniektórych ras. I tak w XVII i XVIII wieku do Anglii i Francji przywieziono trzy orientalne ogiery – przodków wszystkich koni pełnej krwi angielskiej: Byerleya Tuska z Turcji, Godolphina Arabiana i najsłynniejszego Darleya Arabiana. Dały one początek czterem głównym liniom pełnej krwi: Herod, Eclipse, Highflyer oraz Machem. Wraz z rozwojem rasy pełnej krwi angielskiej hodowla araba czystej krwi w Europie została nieco przyhamowana. Na szczęście zwolennicy najczystszej i najstarszej z ras wciąż sprowadzali nowe linie, rozpoczynając hodowlę od nowa. Do dziś czysta krew arabska ma na świecie ogromną rzeszę sympatyków.


Koń arabski czystej krwi ma bardzo delikatną skórę, stąd jego słabość do łachotek. Pielęgnacja konia tej rasy wymaga między innymi dlatego wiele uwagi – zaleca się stosowanie miękkich szczotek i delikatność przy czyszczeniu wrażliwych partii ciała: brzucha, głowy, wewnętrznej części ud.


WYZNACZNIKI RASY
Prawdopodobnie koń arabski czystej krwi pochodzi z Półwyspu Arabskiego. Stąd rozpowszechnił się po Egipcie i dalszych regionach Afryki Północnej. Około 150 r. n. e. Beduini z Półwyspu Arabskiego podjęli próbę ich hodowli.

Wygląd

Koń arabski czystej krwi ma małą „suchą” głowę z wysokim czołem o prostym lub wklęsłym „szczupaczym” profilu. Czaszka jest wyraźnie zarysowana pod skórą, zwęża się w kierunku niewielkiego pyska. Jego uszy są małe i kształtne, szeroko rozstawione. Duże krągłe oczy zdają się być nieustannie w ruchu, a szerokie nozdrza pięknie falują.
Arab ma głęboką i szeroką pierś, lekką „łabędzią” szyję, raczej krótki, dość mocny grzbiet i lekko wypukły lub poziomy zad. Wysoko osadzony i wysoko noszony, jedwabisty ogon to jeden z charakterystycznych wyznaczników tej rasy. Jego kończyny są zgrabne i silne, z długimi i prostymi stawami skokowymi.

Wysokość w kłębie
148 – 153 cm

Maści
Akceptowane są wszystkie jednolite maści, często siwe. Nierzadko spotykane są także białe odmiany na nogach i pyskach – te są uznawane w przeciwieństwie do plam na kłodzie.

Charakter
Mimo swego dość żywego temperamentu koń arabski czystej krwi ma raczej łagodne usposobienie i daje się łatwo układać; niemniej w kontaktach z nim niezbędne są wyczucie i cierpliwość.
Arab czystej krwi jest niezwykle silny i zwrotny i ma nieprawdopodobnie dużo energii. Ponieważ jest bardzo szybki, często wystawia się go w wyścigach. Jego kroki są przy tym dosyć niskie, dlatego nie za bardzo nadaje się do dresażu. Również skoki nie są mocną stroną tego konia., ponieważ brakuje mu nieco skoczności. Tak czy inaczej konie tej rasy uznawane są za najszlachetniejsze i są bardzo wysoko cenione jako „długodystansowcy” w biegach płaskich.




Tekst: Atlas DeAgostini

29 sty 2011

KŁUSAK ORŁOWSKI – konie gorącokrwiste.



Kłusak orłowski to bodaj najbardziej znany rosyjski koń, a przy tym najstarsza na świecie rasa kłusaków. Jest koniem eleganckim i szybkim i chętnie wykorzystuje się go do uszlachetniania innych ras. Pochodzi od jednego przodka-założycielem rasy było gier Bars I.



 Silne i wytrzymałe konie ceni się na całym świecie, ale chyba nigdzie indziej nie bywały tak niezbędne człowiekowi co na bezkresnych obszarach Rosji. Hodowano tam nowe rasy od dawna; kłusak orłowski jest jedna z najsłynniejszych.


Na cześć księcia Orłowa

Rasę wyhodowano w stadninie Chrenowskoje należącą do księcia Aleksandra Orłowa ( 1737- 1808) i nazwano jego imieniem. Książę był człowiekiem światowym, widział wspaniałe konie, ale o tych ze swojej ojczyzny nie miał najlepszego zdania. Dlatego do własnej stadniny Orłow sprowadzał konie duńskie, meklemburskie, holenderskie i arabskie. W 1780 roku udało mu się kupić w Turcji przepięknego siwka arabskiego o swojsko brzmiącym imieniu Śmietanka. Posłużył on do pokrycia kilku klaczy ze stadniny Orłow - książę nie wiedział wprawdzie, jaki będzie rezultat tych krzyżówek, ale rezultat przeszedł jego najśmielsze oczekiwania.

Śmietanka żył jednak krótko i zdążył pozostawić po sobie tylko pięcioro potomstwa. Jednym z nich był ogierek Połkan, który gdy dorósł został sparowany z holenderską klacz. Na świat przyszedł Bars I, założyciel rasy kłusaków orłowskich. Przekazał on swoim synom, Lebiedziowi i Liubiesnemu ognisty temperament i doskonałe warunki fizyczne. Predyspozycje do kłusowania są dziedzictwem po jego matce.


                                   



 W ROSJI kłusak orłowski jest czymś więcej niż świetnym kłusakiem i cenionym uszlachetniaczem ras. To symbol starej dobrej Rosji, przypominający jeszcze carskie czasy, gdzie zaciągnięty do trojki dawał o sobie znać z daleka wesołym pobrzękiwanie dzwonków przy eleganckiej uprzęży.

W Rosji hoduje się obecnie około 30 000 kłusaków orłowskich. Mimo, że w sporcie zaprzęgowym ustępują one nieco kłusakom amerykańskim i rosyjskim, nadal biorą udział w różnego rodzaju zawodach.



Rasa do uszlachetniania.

Od roku 1834 zaczęto angażować kłusaki orłowskie do wyścigów kłusaków w Rosji. Okazało się jednak, że nie dorównują one szybkością amerykańskim kłusakom, dlatego postanowiono poddać najlepsze konie krzyżówkom z końmi zza oceanu. W ten sposób powstał kłusak rosyjski, uznany jako nowa rasa w 1945 roku.

Przed epoka traktorów i samochodów ciężarowych rosyjskim właścicielom ziemskim zależało na poprawie właściwości ich koni pociągowych. Krzyżówki z kłusakami orłowskimi okazały się pod tym względem niezwykle skuteczne.

WYZNACZNIKI RASY



Dziś kłusak orłowski hodowany jest w ponad 30 państwowych rosyjskich stadninach, porozrzucanych od siebie o tysiące kilometrów, w skrajnych zakątkach Federacji Rosyjskiej. Tłumaczy to pewne różnice w ramach tej samej bądź co bądź rasy.



POCHODZENIE

Rasa założona w okolicach Moskwy dziś hodowana jest niemal na całym obszarze byłego związku radzieckiego. Kłusak orłowski w zadziwiający sposób przystosował się do ogromnych odmienności klimatycznych swojej ogromnej ojczyzny.



CECHY CHARAKTERYSTYCZNE

Różnorodne wpływy, które przyczyniły się do polepszenia tej rasy, odpowiadają za szczególny pokrój kłusaka orłowskiego. Spośród innych kłusaków wyróżnia go niezwykle lekka budowa ciała.

WYGLĄD

Kłusak orłowski wykazuje wprawdzie- zależnie od linii rodowodowej – pewne różnice w budowie, ale dla wszystkich wspólne są lekkość i doskonałe proporcje. Sucha głowa zdradza wpływ krwi orientalnej; szyja jest długa i wysoko osadzona. Kłusak orłowski ma szeroką i głęboką pierś i długą kłodę z prostym grzbietem. Zad jest silny i szeroki, lędźwie dobrze związane, a ogon wysoko osadzony. Koń ma długie i silne nogi z suchymi ścięgnami, niewielkimi szczotkami pęcinowymi, zakończone dużymi kopytami. Po holenderskich krewnych miewa nieproporcjonalnie długie kończyny.

WYSOKOŚC W KŁĘBIE

Około 160 cm.

UMASZCZENIE

Siwe, kare, gniade



CHARAKTER

Kłusak orłowski ma zdecydowany charakter; odznacza się odwagą, wytrzymałością i cierpliwością. W potrójnym zaprzęgu posłusznie ciągnie powóz zwany trojką – na nieskończenie długich trasach, właściwie bez konieczności popędzania go. Radzi sobie z każdą zaspą i każdym brodem, nie zwlekając ani chwili przed pokonaniem przeszkody. Ze względu na te cechy angażuje się go do powożenia i bardzo w tej roli wychwala. Kłusak orłowski jest dobroduszny i niezwykle posłuszny, choć poszczególne linie hodowlane wykazują pewne odstępstwa od ideału.
Tekst: Atlas DeAgostini

24 sty 2011

Żywienie koni - podstawowe zasady

Żywienie koni - podstawowe zasady

Żywienie jest jednym z najważniejszych elementów opieki nad koniem, ponieważ wpływa na jego zdrowie, zachowanie oraz wygląd. Rodzaj i ilość podawanej paszy powinny być dostosowany do rasy, charakteru, wzrostu, masy ciała i rodzaju wykonywanej przez konia pracy. Posiłki powinny być podawane o stałych...
Żywienie jest jednym z najważniejszych elementów opieki nad koniem, ponieważ wpływa na jego zdrowie, zachowanie oraz wygląd. Rodzaj i ilość podawanej paszy powinny być dostosowany do rasy, charakteru, wzrostu, masy ciała i rodzaju wykonywanej przez konia pracy. Posiłki powinny być podawane o stałych godzinach. Należy pamiętać, że każdy koń jest indywidualnością i każdy potrzebuje innego rodzaju paszy, w różnych ilościach. Żołądek konia jest stosunkowo niewielki w stosunku do masy jego ciała, dlatego należy podawać mu paszę często, ale w małych ilościach. Konie żyjące na wolności pasą się przez około 16 godzin na dobę, pobierając małe ilości pokarmu. Organizm koni przystosowany jest do pobierania pokarmów takich jak trawa i siano. Są one bogate w celulozę, która jest trawiona w układzie pokarmowym dzięki symbiozie z bakteriami rozkładającymi ten składnik do postaci strawnej w jelitach. Proces ten jest niezwykle długotrwały, a zachodzić może jedynie w dużej komorze fermentacyjnej, której funkcję pełni jelito ślepe. Do najważniejszych składników diety koni należą białka, witaminy oraz sole mineralne. Jednak żeby je odpowiednio wykorzystać, potrzeba odpowiedniej ilości energii, której źródłem są tłuszcze, węglowodany rozpuszczalne (skrobia), włókno pokarmowe (błonnik) oraz białko (w niewielkim stopniu).

Tłuszcze roślinne zapewniają dużą dawkę energii oraz są z łatwością trawione. Mogą być stosowane w specjalistycznym żywieniu koni sportowych, gdyż stanowią rezerwę energii.

Węglowodany rozpuszczalne pobierane są przede wszystkim z paszy treściwej (zboża). Największą ich ilość zawiera owies i jest zdecydowanie najbezpieczniejszy i najpowszechniej stosowany ze wszystkich zbóż. W innych częściach świata konie karmione są także kukurydzą, ale tego rodzaju dieta wymaga stałej i fachowej kontroli, gdyż jest niezwykle wysokoenergetyczna. Zboża są bezproblemowo przyswajane przez organizm, gdyż są łatwostrawne, jednak ich nadużywanie może spowodować wyginięcie flory bakteryjnej zamieszkującej jelita. Może to doprowadzić do biegunki, kolki lub ochwatu. Należy pamiętać, że tego rodzaju pasze powinny być podawane w małych ilościach i nigdy na pusty żołądek. Wcześniej należy podać na przykład siano.

Włókno pokarmowe znajduje się w paszy objętościowej (trawa, siano, słoma, sianokiszonka). W jego skład wchodzą nierozpuszczalne węglowodany (celuloza, lignina, hemiceluloza), skrobia oraz tłuszcze. Wszystkie te substancje wchodzą w skład komórki roślinnej. Konie niewykonujące żadnej pracy lub wykonujące lekką, klacze jałowe lub źrebne (do ostatniego trymestru ciąży) mogą być żywione głównie tym rodzajem paszy.

Białko znajduje się w młodej zielonce i często podawane jest w nadmiarze. Nadmierna ilość tego składnika może powodować pocenie się, wzrost częstotliwości oddechu, przyspieszoną akcję serca oraz u koni sportowych słabsze wyniki na zawodach. Tym objawom często towarzyszy wzrost pragnienia oraz wzmożone wydalanie amoniaku, co prowadzi do zwiększenia pobudliwości nerwowej. Należy pamiętać, że białko pełni głównie rolę budulca, ale w skrajnych przypadkach, takich jak zagłodzenie, może stanowić źródło energii.

Pasze podawane koniom można podzielić na treściwe oraz objętościowe. Do pasz treściwych zaliczamy zboża. Owies jest ziarnem o wysokiej wartości odżywczej, ale nieodpowiednio podawany (w zbyt dużych ilościach) może powodować zapasienie, wzrost temperamentu oraz prowadzić do poważnych schorzeń (np. ochwat). Jęczmień jest także dobrą paszą energetyczną. Można podawać go w formie gniecionej lub śrutowej (w takich postaciach jest łatwiej przyswajalny dla organizmu). Ziarno kukurydzy jest paszą mającą największą zawartość energii, dlatego podaje się je w niewielkich ilościach (najczęściej w formie gniecionej). Nadmiar tego rodzaju paszy powoduje otyłość oraz nadpobudliwość. Nie należy karmić nią koni, gdyż – jako zboże chlebowe (podobnie jak bobik) – pęcznieje w przewodzie pokarmowym, co prowadzi do kolek. Jeżeli zajdzie konieczność karmienia zwierzęcia tym zbożem, należy pamiętać, że koniecznie trzeba je podać w formie śruty. Otręby pszenne, jako pokarm lekkostrawny i mlekopędny, podaje się głównie klaczom karmiącym. Otręby należy lekko zwilżyć, co spowoduje mniejsze pylenie i łatwiejsze pobieranie.

Pasze objętościowe to przede wszystkim siano oraz zielonka. Do tej grupy zaliczamy także lucernę, która najczęściej dostępna jest w formie siana, suszu lub granulatu. Zawiera więcej białka niż trawa. Koniom można podawać także pasze uzupełniające, np. marchew i jabłka. Powodują one pobudzenie apetytu oraz korzystnie wpływają na trawienie. Makuchy lniane oraz siemię lniane można podawać w niewielkich ilościach i w formie rozgotowanej. Produkty te są bogate w białko i tłuszcze oraz mają dobry wpływ na stan sierści. Należy pamiętać także, że koń w zależności od temperatury wypija od 20 do 60 litrów wody dziennie, dlatego powinien mieć do niej stały dostęp. Jeżeli w stajni nie znajduje się automatyczne poidło, konia należy poić z wiadra lub żłobu minimum 4 razy dziennie i 2 razy w nocy. Stały dostęp do wody powoduje, że koń pije mniej wody na raz, co zmniejsza niebezpieczeństwo wystąpienia kolki.

Sposób żywienia koni trzeba dostosować także do typu ich użytkowania. Inaczej żywi się roczne ogierki zarodowe, roczne klaczki, konie dwu- i trzyletnie, reproduktory, klacze-matki, konie robocze, wierzchowe oraz wyścigowe.

W okresie przyzwyczajania rocznych ogierków zarodowych do wypasania wypędza się je początkowo na parę godzin. Wraz z upływem czasu okres pobytu koni na pastwisku należy wydłużać, a zarazem zmniejszać ilość podawanych pasz treściwych, które zastępuje soczysta trawa. W pierwszych dniach przyzwyczajania do padokowania zgania się ogierki w południe oraz na noc do stajni. W późniejszym okresie konie mogą pozostawać na pastwisku także nocą. Przez cały okres letni, aż do wczesnej jesieni, ogierki mogą przebywać na pastwisku nawet po 16 godzin na dobę. W tym czasie można im podawać także siano oraz niewielkie ilości paszy treściwej. W okresie jesiennym, kiedy trawy tracą wartości odżywcze, należy podawać większe ilości siana oraz zwiększyć ilość ziarna. Można podawać także lucernę. W okresie zimowym ogierki powinny być tak żywione, żeby rozrastały się wzwyż, a nie wszerz. W tym okresie ich dieta składa się głównie z siana oraz owsa. Podczas tradycyjnego żywienia (siano, owies) u roczniaków deficyt białkowy zostaje praktycznie całkowicie usunięty, ale deficyt energetyczny trwa do drugiego roku życia. Dodatkowo konie powinny mieć stały dostęp do lizawek solnych, a w okresie pozapastwiskowym należy dodatkowo podawać mikroelementy oraz multiwitaminy.

Żywienie klaczek rocznych przeznaczonych na matki powinno być mniej intensywne niż ogierków rocznych. Informacja ta dotyczy głównie owsa (podajemy mniej). Do paszy natomiast można dodać płatki ziemniaczane, marchew lub buraki półcukrowe. Poza tym kwestie dotyczące padokowania u klaczek nie różnią się od sposobu wypasania ogierków.

U koni dwu- oraz trzyletnich zmniejsza się intensywność wzrostu wzwyż, natomiast zwiększa wszerz i wzdłuż. W okresie padokowania najodpowiedniejszą paszą dla dwulatka jest trawa pastwiskowa, a w okresie zimowym siano. Białko należy uzupełniać, podając pasze treściwe, ale niekoniecznie musi być to owies. Trzylatki żywi się tak samo jak konie dwuletnie – z tym wyjątkiem, że jeżeli są użytkowane, np. zaprzęgowo lub w jakikolwiek inny sposób, należy zwiększyć ilość podawanych pasz treściwych.

Pożywienie koni roboczych użytkowanych w leśnictwie i rolnictwie składa się głównie z owsa, siana oraz słomy. Można także podawać kiszonkę z kukurydzy, a także suche wysłodki, buraki półcukrowe i pastewne wysłodki prasowane. Należy pamiętać, że źródłem energii dla koni pracujących są węglowodany. W okresie wzmożonej pracy należy zwiększyć ilość paszy treściwej oraz siana łąkowego. Można dodać siano z lucerny lub koniczyny. Podczas pracy średniej dieta koni roboczych opiera się głównie na świeżej trawie pastwiskowej z mniejszym udziałem pasz treściwych. W czasie wykonywania lekkiej lub żadnej pracy można wykluczyć pasze treściwe, dając koniowi stały dostęp do siana i słomy. Należy pamiętać, że nie wolno dopuścić do wychudzenia ani otłuszczenia, natomiast powinno się utrzymywać stałą dobrą kondycję roboczą tych koni.

W żywieniu reproduktorów zapotrzebowanie na energię pobieraną z paszy wzmaga się w okresie kopulacyjnym i zależy od ciężaru ciała, typu budowy, liczby pokrywanych kaczy, temperamentu oraz aktywności ruchowej ogiera. W tym okresie należy także pamiętać, że nie wolno dopuścić do zapasienia konia, co jest nie tylko szkodliwe dla zdrowia, ale także obniża sprawność płciową. Dodatkowo do paszy należy podawać witaminy oraz mikro- i makroelementy.

Dieta klaczy niezaźrebionych i niestanowionych nie należy do skomplikowanych. Jeżeli są to konie pracujące, zasady ich żywienia są takie same jak koni roboczych. Jeśli nie pracują, wystarczy im pasza objętościowa z małym dodatkiem pasz treściwych. W żywieniu klaczy źrebnych należy uwzględnić zapotrzebowania rozwijającego się płodu, natomiast u klaczy karmiących – konieczność wyprodukowania pełnowartościowego mleka w niezbędnej ilości. W okresie wczesnej ciąży (dla klaczy zaźrebionych w zimie lub przy braku pastwiska) dieta zawierająca owies oraz siano pokrywa z nadwyżką zapotrzebowania energetyczne. Najbardziej zlecane dla klaczy w pierwszym stadium ciąży jest jednak padokowanie. W okresie zaawansowanej ciąży zaczyna powstawać niewielki deficyt białkowy, jednak jest on na tyle niewielki, że nie wymaga zwiększania dawki paszy treściwej. Od dziewiątego miesiąca ciąży, kiedy klacze zwykle przebywają już w stajni, ilość podawanej paszy musi być podwyższana. W ostatnim miesiącu należy zacząć podawać także otręby pszenne i siemię lniane oraz dodatkowo marchew. W okresie laktacji klaczy karmiącej deficyt białkowy wzrasta do tego stopnia, że należy go uzupełniać (przez pierwsze trzy miesiące) pełnowartościowymi mieszankami paszowymi. Przez kolejne trzy miesiące, kiedy klacz przebywa na pastwisku, pokrywane jest zapotrzebowanie na białko, fosfor oraz karoten, ale nie zawsze na energię. Konieczne jest zatem podawanie siana (z dodatkiem lucerny) oraz pasz treściwych (owies i otręby pszenne).

Żywienie koni wierzchowych nie różni się od żywienia zaprzęgowych. Konie te wykonują wysiłek w krótkim przedziale czasowym, co powoduje przyspieszenie przemiany materii. U koni biorących udział w zawodach oraz pokazach występuje także stres. Wszystko to powoduje znaczne straty energii i wymaga szybkiej regeneracji. Żywienie koni wierzchowych musi być zatem intensywne i musi zapewniać odpowiednią dawkę białka i dopływ energii. Przy pracy lekkiej dieta składająca się z siana i owsa jest wystarczająca. Przy pracy średniej i ciężkiej (konie startujące w WKKW) należy stosować pełnowartościowe mieszanki paszowe, których jednym z głównych składników jest owies.

Konie wyścigowe wykonują krótkotrwałą, ale bardzo wyczerpującą pracę (gonitwy). Żeby koń mógł osiągać jak najlepsze wyniki, musi mieć w pełni sprawne mięśnie, narządy wewnętrzne oraz krążenie krwi. Aby można było osiągnąć ten cel, pasza powinna dostarczać odpowiedniej dawki energii, ale także być uboga w zbędny balast. Przeważnie owies zastępowany jest odpowiednimi mieszankami, a do jakości i pochodzenia siana przywiązuje się ogromną wagę. Intensywne żywienie powinno rozpocząć się na dwa miesiące przed początkiem sezonu wyścigowego oraz w czasie trwania wyczerpujących treningów.

Należy pamiętać, jak ważnym elementem opieki nad koniem jest żywienie, i trzeba sobie zdawać sprawę z tego, iż niewłaściwe żywienie może koniowi zaszkodzić. Jeżeli nie ma się pewności co do rodzaju i racji paszowych, jakie koń powinien otrzymywać, można skonsultować się z lekarzem weterynarii lub specjalistą do spraw żywienia zwierząt.

Agata Obidowicz

ANATOMIA - Postawa Kończyn


Postawa kończyn.
     Prawidłowa postawa kończyn jest bardzo ważna dla pewnego i zrównoważonego chodu konia. Błędy postawy są równoznaczne z szybkim męczeniem się i przedwczesnym zużywaniem się stawów i ścięgien. Jak zatem rozpoznawać błędy postawy?

Postawa prawidłowa i błędna.
    Postawą nazywamy kształt i ustawienie kończyn konia oraz proporcje między ich poszczególnymi częściami. O prawidłowej postawie mówimy wtedy, gdy kończyny stoją prosto. Postawa oceniana jest w czasie stania i podczas ruchu.

Wady postawy
Kończyny przednie – widok z boku
  1. postawa prawidłowa.
  2. postawa przedsiebna: może być oznaką przemęczenia lub choroby.
  3. postawa podsiebna: jeżeli wyraźna, odbija się niekorzystanie na zbalansowanie ciała (część przednia „przeważa” do przodu); utrudnia wydatny wyrzut przednich nóg.
  4. koziniec (nadgarstek wysunięty do przodu): lekko poddany nadgarstek może być cechą wrodzoną lub nabytą na skutek przeforsowania konia.
  5. cofnięty nadgarstek (tzw. cielęcy): poważna wada utrudniająca resorowanie kończyny; obciąża ścięgna, zakłóca balans i obniża energię wyrzutu.
  6. długi, krzywy staw pęcinowy („niedźwiedzia łapa”): staw jest zbyt długi lub z byt wygięty. Podczas każdego kroku staw jest poddawany silnemu obciążeniu, co prowadzi wprawdzie do „zmiękczenia” chodu, ale bardzo forsuje ścięgna.
  7. krótki, stromy staw pęcinowy („kozie kopytko”): ta wada skutkuje twardym noszeniem i również prowadzi o szybszego zużycia ścięgien.
Kończyny przednie – widok z przodu

  1. postawa prawidłowa
  2. postawa rozbieżna: wpływa na zmniejszenie szybkości chodu konia.
  3. postawa zbieżna: duże ryzyko wystąpienia urazów.
  4. postawa rozbieżna („francuska”): poniżej stawu nadgarstkowego nogi rozchodzą się na zewnątrz; łokieć jest przyciśnięty do tułowia. Konie z tą wadą mają niepewne, mało wydatne chody.
  5. postawa szopowata: poniżej stawu nadgarstkowego nogi zbiegają się do wewnątrz; łokcie wystają na zewnątrz lub wygięcie do środka następuje tylko poniżej stawów.
Kończyny tylne – widok z tyłu
  1. postawa prawidłowa
  2. postawa szeroka: niezbyt elegancka, ale bez poważniejszych skutków, o ile nogi stoją w pionie
  3. postawa wąska: niepewna pozycja stojąca, ryzyko wystąpienia urazów.
  4. postawa ksobna (krowia): koń wyrzuca na boki tylne nogi; bez poważniejszych skutków
  5. postawa odsiebne (beczkowata): stawy skokowe odchylone są na zewnątrz, a nogi wykręcane są na boki; koń ma mało wydatne i energiczne chody; zwiększone ryzyko wystąpienia kontuzji i powstania chorobowych zniekształceń w stawie skokowym.
Kończyny tylne – widok z boku
  1. Postawa regularna: linia pionowa poprowadzona w wyobraźni od guza kulszowego przebiega wzdłuż tyłu stawu skokowego i pada tuż za piętkami kopyta.
  2. Postawa szablasta (podsiebna): staw skokowy zbytnio pod ciałem; niewystarczająca efektywność ruchów, niebezpieczeństwo ścigania się.
  3. Podstawa charcia(zasiebna): rozwarte stawy skokowe – przeciążone i podatne na kontuzje.

Koń w ruchu
   Koń ma prostą postawę, jeśli przednie i tylne kopyto po tej samej stronie stąpają na jednej linii. Błędy postawy mająnegatywny wpływ na przebieg chodu konia.

Jeżeli koń w ruchu...
  • bilarduje – przednie kończyny poniżej nadgarstka są wyrzucane lekkim łukiem na zewnątrz;
  • zaplata – kopyta są stawiane na tej samej linii (zamiast na dwóch równoległych liniach; po jednej dla pary nóg każdego boku);
  • strychuje – kopyto podniesionej kończyny uderza przeciwną nogę;
  • ściga się – czubek tylnego kopyta zahacza o podeszwę, piętkę lub podkowę kopyta przedniego, co również może prowadzić do urazów;
  • porusza się w postawie beczkowatej (odsiebnej) – stawy skokowe odchylone są na zewnątrz; podnosząca się noga zbliża się lub zahacza o stojącą.
  • Ma słabe stawy skokowe – stawy te podczas stawiania nogi wychylają się na zewnątrz, co osłabia efekt amortyzacji; poza tym koń ma mało wydatne kroki.

    Tekst: Atlas DeAgostini

23 sty 2011

Rasa, Quater Horse - koń na ćwierć mili.


Konie gorącokrwiste → Quarter,
      W którego żyłach płynie zarówno krew rodowitych hiszpańskich, jak i koni „kolonialnych” koni, czyli tych, które przybyły do Ameryki wraz z angielskimi osadnikami. Dzisiaj zarejestrowanych jest około 2,6 mln quarterów w 41 krajach świata.
     Quarter jest najstarszą amerykańską rasą. Pierwotnie hodowano je w Wirginii. W przeciwieństwie do mustanga, który rozmnażał się dziko, w warunkach naturalnych bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka, quarter od początków istnienia podlegał surowym rygorom hodowlanym.
     Wszystkie amerykańskie rasy wywodzą się od koni, które przywieźli ze sobą na Nowy Kontynent hiszpańscy zdobywcy. Niektóre hiszpańskie konie trafiły w ręce Indian, którzy zapoczątkowali autonomiczne hodowle, dowodząc, że mają do tego świetną rękę. Po kilku pokoleniach Indianie, zwłaszcza na wschodzie kontynentu, posiadali już ogromne stada. 
     Na początku XVII wieku angielscy osadnicy przywieźli ze sobą do Ameryki sporo koni z wysp. Te podobne do koni pełnej krwi, bardzo szybkie kuce doczekały się miana „colonial horses”. Ze skrzyżowania tych angielskich koni z końmi hiszpańskimi powstał właśnie quarter. Najpierw hodowano go w Wirginii, potem także w Carolinie. 


(quarter jest szybki i mocny, dobrze podstawia tylne kończyny, a w galopie potrafi wykonywać wyśmienite zwroty o małej średnicy na zadzie)
 



 


Przyjrzyjmy się quarterowi z bliska. Do niedawna źrebak, którego dwójka rodziców była zarejestrowana jako quartery, automatycznie był wpisywany do księgi stadnej. Z punktu widzenia hodowców najważniejszy był charakter, temperament i umiejętności konia. Od pewnego obowiązuje bardziej szczegółowa kontrola czystości rasy, oparta o analizę DNA.






     Quarter to wszechstronny koń. Szybki i silny quarter szybko znalazł wiele zastosowań. Zaczęto go wykorzystywać do prac polowych i transportu towarów, jako konia wierzchowego, w tym do przepędzania bydła po prerii, wreszcie do małych rodzinnych zaprzęgów.
      Rasa zawdzięcza swoją nazwę wyścigom konnym, organizowanym XVII wieku przez angielskich osadników w Wirginii i Carolinie. Zawody rozgrywane były w galopie na sprinterskim dystansie ćwierci mili (400m). Do biegu na „quarter mile” najlepiej nadawały się się miejscowe konie, które szybko ochrzczono takim właśnie mianem. Gdy w Ameryce pojawiły się europejskie konie pełnej krwi, zarzucono zwyczaj organizowania sprintów na krótkim dystansie na rzecz dłuższych gonitw po owalnej bieżni na wzór angielski.
     Z czasem quarter rozprzestrzenił się na zachód kontynentu. Był nieocenionym towarzyszem kowbojów podczas przepędów bydła, stał się też gwiazdą tradycyjnego rodeo. Jego świetny zmył równowagi, siła, szybkość i witalność uczyniły zeń jedną z najpopularniejszych ras na świecie.
     Jako ciekawostkę pragnę dodać, że wyścigi konne o największej puli nagród odbywają się w Stanach Zjednoczonych. To All American Futurity, w którym biorą udział 3-letnie i młodsze quartery. Pod kątem tych gonitw prowadzi się specjalną linię hodowlaną przypominającą angielskiego konia pełnej krwi. Konie z tej linii są lżejsze niż wszystkie pozostałe typy wchodzące w skład tej rasy. Kolejną ciekawostkę o której warto wspomnieć jest to, że rasą spokrewnioną z quarterem jest Colorado ranger, również niezwykle ruchliwy, zręczny i szybki koń. Podobnie jak quarter, tak i on wykorzystywany był do zaganiania bydła.
Warto zapamiętać, że księga stadna quartera prowadzona jest przez American Quarter Horse Association (AQHA) z siedzibą w Amarillo w Teksasie. Do konkursów dopuszczane są tylko konie z paszportami wystawionymi przez to stowarzyszenie.

WYZNACZNIKI RASY
    Istnieje aż 12 różnych typów quartera. Zależnie od tego, który reprezentują, wykorzystuje się je w różnych dziedzinach jeździectwa (jazda rekreacyjna, wyścigi, reining itd.)
Pochodzenie. Pierwotnie quarter hodowany był tylko na wschodzie Stanów Zjednoczonych, później stopniowo rozprzestrzeniał się na zachód, gdzie szybko znalazł zastosowanie do przepędzania bydła. Dziś hoduje się go niemal na całym świecie. Największa liczebnie populacja quarterów po Stanach Zjednoczonych przypada na Australię.



Cechy Charakterystyczne.
   Quarter jest koniem bardzo pracowitym; doskonale nadaje się do hodowli bydła; mówi się nawet, że posiada „cow sense”, co można by przetłumaczyć jako „umiejętność dogadywania się z krowami”.


Wygląd
   Quarter ma atletyczną budowę; szczególnie dobrze umięśniona jest część zadnia. Nogi nie są za długie; kopyta są drobne i twarde. Jego ruchy są elastyczne, z naturalnym dobrym podstawieniem kończyn tylnych. Głowa jest raczej nieduża z mocnymi ganaszami, szerokim czołem i prostą linią nosa. Quarter ma duże oczy o przyjaznym spojrzeniu; jego uszy są małe i ruchliwe. Szyja jest dosyć długa, kłąb szeroki, grzbiet silny; pierś jest szeroka i głęboka.


Wysokość w kłębie
   150 do 160 cm.

Umaszczenie
   Wszystkie maści podstawowe, także bułana i izabelowata. Preferowane są maści ciemne i jednolite. Białe odmiany na niepigmentowatym miejscu skóry nie mogą mieć większej średnicy niż 2,5 cm, w przeciwnym razie koń rejestrowany jest jako paint.

Charakter
Quarter ma gorący temperament, ale ogólnie rzecz ujmując, ma mocne nerwy. Cechuje go dobrotliwość, opanowanie i przyjacielskie nastawienie do człowieka. Ma nieduże potrzeby; najlepiej czuje się w środowisku przypominającym prerie.

Tekst: Atlas DeAgostini

Pragniemy powitać wszystkich na naszym blogu!

Witamy wszystkich na naszym blogu dotyczącym wspaniałych zwierząt, jakimi są Konie. Dedykowany jest on wszystkim wielbicielom tych wspaniałych zwierząt, zarówno tym, którzy dopiero uczą się jeździć konno, tym, którzy jeżdżą już bardzo dobrze, jak i tym, którzy są pasjonatami koni, mimo że nigdy nie siedzieli w siodle. Jeźdźcy znajdą na naszym blogu wiele praktycznych rad i informacji, które pozwolą im lepiej poznać swoich czworonożnych podopiecznych, jak również tajniki sztuki jeździeckiej. Wszystkie tematy związane ze światem koni staraliśmy się zaprezentować w jak najbardziej atrakcyjnej i przystępnej formie; na łamach naszego bloga odnajdziecie z upływem czasu wiele zdjęć, rysunków i schematów, które jestem przekonany, uczynią lekturę bloga jeszcze przyjemniejszą. Będziemy poruszali wiele tematów ale w centrum naszej uwagi pozostaje zdrowie, czy szerzej, dobro zwierzęcia oraz przyjaźń i harmonijna współpraca między człowiekiem i koniem. Pamiętajcie (!!), że konie to wspaniałe, czułe i ciepłe zwierzęta z charakterem, potrafią być silne jak i potulne, zawsze należy je traktować z szacunkiem, wtedy odwzajemnią nam tym samym. Artykuły, które znajdziecie na naszym blogu, będą miały charakter mieszany, będą zawierały opisy ras, budowę anatomiczną konia, psychologie zachowania, metody pielęgnacji zwierząt i wiele innych, niezbędnych informacji, jak i ciekawostek związanych z tymi wspaniałymi zwierzętami. Zachęcamy do regularnego odwiedzania bloga.